Wiadomości » Katowice »
Lumpiarski trójkąt w śródmieściu
Lumpiarski trójkąt w śródmieściu
- Na tym skwerze miejskie lumpy czują się jak u siebie. To nie jest dobre sąsiedztwo dla szkoły, teatru i komendy policji -skarżą się sosnowiczanie na placyk przy ul. TeatralnejLibacje na ławkach i pod krzakami, wulgarne wrzaski i dźwięk tłuczonego szkła ludzie z okolicznych bloków znosili miesiącami, aż odważyli się na interwencję. Impulsem był remont fasady teatru, w którym za kilka dni rozpocznie się kulturalny sezon. - Tu pięknieje świątynia sztuki, a obok takie chamstwo. Wstyd! Dodatkowo od września dzieci znowu pójdą do szkoły przez skwerek i nie powinny się mijać z błękitnymi ptaszkami - Marek Fornalczyk, jeden z mieszkańców, mówi, że nie wolno z założonymi rękami przyglądać się bałaganowi na skwerku.
Były tu kiedyś metalowe kosze na śmieci, ale zbieracze wywieźli je na złom, więc trawniki regularnie usłane są odpadkami. Po kilku ławkach zostały tylko zatopione w betonie odlewane podpórki, bo większość desek pourywano, więc nie ma na czym siedzieć. Ale bywalcom to wcale nie przeszkadza, chętnie kryją się po krzakach, które tworzą wokół ich "klubu" gęsty parawan. - Policja kiedyś robiła tu nawet akcję legitymowania pijaków, a ci uciekali przed mundurowymi i chowali się właśnie w tych krzakach - wspominają mieszkańcy.
W Teatrze Zagłębia i w miejskiej Szkole Podstawowej nr 8 im. Jana Pawła II, między którymi rozpościera się feralny skwer, nie ukrywają, że sąsiedztwo jest żenujące. - Całe boisko szkolne mamy bez przerwy usłane śmieciami, przez wakacje sprzątaliśmy je na okrągło, a ciągle ktoś je wrzuca przez płot - skarżą się pracownice szkoły.
Skwer dobrze też znają sosnowieccy policjanci z gmachu komendy po drugiej stronie ul. Teatralnej. Starsza aspirant Hanna Michta uważa, że w takich miejscach recepta na przepłoszenie lumpów jest banalna. - Służby miejskie muszą systematycznie naprawiać urządzenia, wymieniać przepalone żarówki i przycinać zieleń, bo wtedy znikną kryjówki przyciągające element, a normalni spacerowicze poczują się bezpieczniej - mówi rzeczniczka policji i podkreśla, że przydałyby się też porządkowe wizyty strażników miejskich, bo choć policja patroluje parki m.in. Sielecki i w Kazimierzu, to na wszystkie skwery w Sosnowcu funkcjonariuszy może już nie wystarczyć. - Wskazaliśmy nawet miastu takie miejsca, w których zdaniem policjantów trzeba puścić w ruch sekatory i przetrzebić zbyt gęstą zieleń, bo może pogarszać bezpieczeństwo - dodaje.
Urzędnicy wydziału gospodarki komunalnej żałują zniszczeń na skwerze, bo niedawno został wyremontowany, a już trzeba robić długą listę strat. - Pracownice referatu odpowiedzialnego za sprzątanie skwerów przeprowadziły wizję lokalną i złożyły nam szczegółowy raport. Do środy przy ul. Teatralnej mają pojawić się nowe kosze na śmieci, a brakujące deski ławek też wkrótce zostaną wprawione, zatroszczymy się też o zieleń - mówi Krzysztof Polaczkiewicz z biura prasowego UM w Sosnowcu. Przyznaje, że dbanie o skwer może jednak przypominać syzyfową pracę. - W zeszły czwartek skwer gruntownie wysprzątano z wszystkich śmieci, a już w sobotę znowu było ich tam pełno - dodaje.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,10236998,Lumpiarski_trojkat_w_srodmiesciu.htmlDodano: 06-09-2011 13:00Odsłon: 142
Dodano: 06-09-2011 13:00
Odsłon: 142