Wiadomości » Gorzów Wielkopolski »
Decyzje siatkarskiej centrali uderzają w gorzowską drużynę. O co zagramy?
Decyzje siatkarskiej centrali uderzają w gorzowską drużynę. O co zagramy?
- Rozumiem, że teraz to my walczymy o mistrza Polski, a liga profesjonalna bawi się dalej we własnym gronie - tak Krzysztof Śmigiel z zarządu GTPS komentuje tragiczne wieści o zamknięciu PlusLigi.Gorzowski zespół właśnie wrócił z turnieju w Suwałkach, gdzie pokonał miejscowy Ślepsk 3:0 oraz przegrał z Pekpolem Ostrołęka 2:3 i Siatkarzem Wieluń 0:3. Nasz szkoleniowiec Andrzej Stanulewicz zupełnie tymi wynikami się nie przejął. On stawia swoim podopiecznym zupełnie inne cele. Dziś jednak nie wiadomo, czy ekipie GTPS i pozostałym pierwszoligowcom będzie dane je spróbować zrealizować.
Normalnie było tak: ci myślący o ekstraklasie montowali silny skład, starali się nie przegrywać w lidze, a obok porządnie studiowali zasady przyjęcia w poczet krajowej, siatkarskiej elity, aby po ewentualnym awansie nie zostać na lodzie. Teraz, po ubiegłotygodniowej, dla wielu bardzo kontrowersyjnej decyzji zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej, będzie się liczyło zupełnie coś innego.
Drużyna? I owszem, powinna być niezła, aby zimą znaleźć się w czołowej czwórce pierwszoligowców. Od dziś przede wszystkim muszą zacząć prężyć muskuły działacze klubów z zaplecza ekstraklasy, które chciałyby zagrać wyżej, bo PlusLiga właśnie zamknęła możliwość awansu po sportowej walce. Będą się liczyć wyłącznie pieniądze - z profesjonalnej ligi nikt nie spadnie, jeśli w sezonie najsłabsze zespoły wygrają minimum pięć spotkań i poziomem nie będą odstawać od reszty. A co z tymi z pierwszej ligi? Już teraz czołowa czwórka jest zaproszona na casting. Kilkumilionowy budżet, odpowiednia hala i można gonić najlepszych. Właściwie bez walki na boisku. I szczegół: trzeba się określić najpóźniej w styczniu. Dramat.
Gdzie tu zasady zdrowej rywalizacji? Nie widać. Elita w tym momencie będzie sobie bardziej ceniła słabeusza z kasą niż młody, perspektywiczny zespół, który właśnie po sportowym awansie być może przyciągnąłby zainteresowanie i sponsorów. W tej chwili na zapleczu nie widać nikogo, kto za kilka miesięcy miałby sobie kupić PlusLigę. O więc w lutym, marcu, kwietniu zagra pierwsza liga? Przecież te mecze nie będą miały żadnego znaczenia.
Kluby natychmiast zaczęły bić na alarm. Wróżą rozgrywkom rychły upadek, bo kto będzie łożył na zespoły grające bez konkretnego celu. Co na to ci z elity? Proponują w pierwszej lidze grać zawodnikami do 21 lat A sami będą utrzymywać sztuczny twór dla paru wybrańców, ze świadomością, że gdy ten pociąg za chwilę odjedzie to przez lata nikt do niego nie wsiądzie, bo każdy poważniejszy sponsor, zainteresowany siatkówką, od razu pójdzie do PlusLigi. Po co ma coś niepewnego tworzyć na jej zapleczu. - Ktoś tu popełnia grzech zadufania w sobie, czuje się mocny, a więc nie musi oglądać się na innych - stwierdził Krzysztof Śmigiel z zarządu GTPS, olimpijczyk z Atlanty. - Nie pamięta, że aby był mocny pierwszy, muszą z nim ostro walczyć kolejni, a tu zupełnie tego nie będzie. I rozumiem, że to my będziemy bić się o medale mistrzostw Polski, w tradycyjnych rozgrywkach, a PlusLiga będzie miała swój puchar, na wzór NBA, skoro niby stamtąd tak mocno czerpie, choć te organizacje nie mają ze sobą absolutnie nic wspólnego.
Śmigiel liczy, że te decyzje jeszcze nie są ostateczne. - Ktoś rzucił granat i teraz przygląda się jak groźny będzie ten wybuch - przewiduje gorzowianin. - Wiele klubów, także nasz, zamierzają ostro protestować. Wiadomo, że trzeba dbać o wizerunek i poziom rozgrywek, przyjmować w poczet ekstraligowców tych odpowiednio przygotowanych, ale od tego są inne narzędzia. Nikt nie ma prawa nikomu odbierać nadziei na zbudowanie w rok, dwa, czy trzy zespołu godnego elity, radzącego sobie na najwyższym poziomie za może mniejsze pieniądze niż wydają inni. Sport bez ducha rywalizacji nie ma żadnego sensu.
Źródło:
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,10244143,Decyzje_siatkarskiej_centrali_uderzaja_w_gorzowska.htmlDodano: 07-09-2011 13:00Odsłon: 208
Dodano: 07-09-2011 13:00
Odsłon: 208