Wiadomości » Gorzów Wielkopolski »
Rusza budowa gorzowskiego archiwum [ZDJĘCIA]
Rusza budowa gorzowskiego archiwum [ZDJĘCIA]
Na razie jedynym aktem, który spoczywa w nowym gorzowskim archiwum, jest wmurowany wczoraj akt erekcyjny. Ale za rok budynek powinien być już gotowy. Skanska zapewnia, że zbuduje go przed terminem.
"Ludzkie czyny łatwo ulatują z pamięci, jeśli nie są zawarte w świadectwie pism, albowiem pismo jest wiernym świadectwem, które także po śmierci człowieka nie będzie zapomniane..." te łacińskie słowa z aktu lokacyjnego Gorzowa z 1257 r. posłużyły za motto innego aktu - aktu erekcyjnego wmurowanego wczoraj pod przyszłą siedzibę Archiwum Państwowego w Gorzowie.
- Wmurowujemy akt erekcyjny pod jedno z trzech budowanych właśnie w Polsce archiwów, i będą to trzy pierwsze obiekty wybudowane od podstaw jako archiwa - mówił dr Dariusz Rymar, dyrektor AP w Gorzowie.
Dr Barbara Berska, zastępca naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych, przypomniała, że inicjatorem programu budowy archiwów był zmarły wiosną dyrektor Sławomir Radoń. - Ten program miał zapoczątkować budowę siedzib w całej Polsce. Przyszedł kryzys i mimo pozytywnych opinii rządu nie udało się go wprowadzić w życie. Ale determinacja wielu osób zaowocowała tym, że zaczynamy budować trzy nowe archiwa. Trwa budowa w Zielonej Górze, zaczyna się w Gorzowie, a następny będzie Radom. To nieduże budynki archiwalne, ale posłużą za wzorzec dla tych większych, które miejmy nadzieję powstaną dla Katowic i Krakowa - mówiła Berska.
Pieniądze na budowę archiwum w Gorzowie, Zielonej Górze i Radomiu znalazły się dzięki poprawce do budżetu, którą wprowadził senator Henryk Maciej Woźniak. - Dlaczego te trzy miasta? Archiwa mają tu bardzo złe warunki. Ale też środowisko na to zasłużyło. Gorzowskie jest wprawdzie nieliczne, ale jest w czołówce najaktywniejszych w popularyzacji wiedzy - mówi senator.
Jedną z osób zaproszonych do podpisania aktu erekcyjnego była Stanisława Janicka, nestorka gorzowskiej archiwistyki. - Pewnie, że się cieszę. Przeżyłam wszystkie przeprowadzki i tułaczki tego archiwum. A 15 września będą 52 lata pracy. Ciągle pracuję, jestem taką rezydentką w archiwum, przychodzę codziennie o 10, jeśli zdrowie pozwala - mówi pani Stenia.
Budynek zaprojektowały gorzowskie pracownie: "Dom" Braci Sierakowskich i Leszka Horodyskiego.
Nowe archiwum pomieści 8 km akt, Będą tu także pracownie naukowe, pracownia digitalizacji, sala konferencyjna i wystawowa. W tej chwili archiwum przy Grottgera przechowuje 2,7 km akt z lat 1316-2010. Archiwiści szacują, że magazyny wystarczą na 20-30 lat.
Archiwum wybuduje firma Skanska, która budowała już w Gorzowie gmach biblioteki. - Budowaliśmy dla wojska archiwum w Oleśnicy. Tu ma być jest 8 km półek, tam 21 km. Tak więc doświadczenie już mamy. Budowa jest podobna do innych, tyle że więcej uwagi poświęcimy odpowiedniej wentylacji i utrzymaniu wilgotności. I te parametry będą zachowane - tłumaczy Artur Piasecki, dyrektor zespołu projektów w Skanska. Zgodnie z umową budynek ma być oddany do końca maja 2013 r. Czy firma wybuduje archiwum w tym terminie?
- Nie w tym terminie. W tym czasie budynek już od roku powinien być gotowy - uśmiecha się Piasecki. Potem archiwum czeka jeszcze półroczna przeprowadzka. - To dość skomplikowana operacja, a przy okazji chcemy też odkazić dokumenty - tłumaczy dyrektor Rymar.
Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,10257998,Rusza_budowa_gorzowskiego_archiwum__ZDJECIA_.htmlDodano: 09-09-2011 13:00Odsłon: 195
Dodano: 09-09-2011 13:00
Odsłon: 195