Wtorek, otwarcie: Indeksy w górę, ale bez siły

Po poniedziałkowej dramatycznej przecenie akcji wtorek powinien przynieść odreagowanie. Ale dopiero siła tego odreagowania pokaże, czy rynek zbliża się do dna, czy też będzie chciał je jeszcze pogłębić. Na razie moc optymistów wygląda, niestety, dość marnie

WIG20 wystartował na plusie, ale po półgodzinie notowań jest już tylko 0,6 proc. powyżej poniedziałkowego zamknięcia. Jeśli tak ma wyglądać odreagowanie po prawie 5-procentowej przecenie, to trudno być optymistą.

Na rynkach zagranicznych też nie wieje przesadnym optymizmem. W Japonii indeks Nikkei zwyżkował tylko o 0,95 proc., a w Europie Zachodniej główne indeksy CAC40 i DAX wystartowały odpowiednio 0,3 i 1,1 proc. nad kreską. Ot, zwykła korekta w bessie. Co prawda poniedziałkowa sesja w USA zakończyła się nad kreską, ale ten doping nie wystarczy inwestorom na zbyt długo. Na razie wciąż są w szoku po poniedziałkowym nokaucie. Np. akcje francuskiego Societe Generale po zjeździe o 14 proc. teraz są 2,6 proc. na plusie. Zaiste, trudno odetchnąć z ulgą.

Na rynku walutowym zrobiło się spokojniej, zarówno na tym globalnym, jak i polskim. Euro minimalnie umacnia się względem dolara, zaś złoty - względem franka i euro. Ale są to zmiany jedynie kosmetyczne. W kalendarium wydarzeń makroekonomicznych cisza, więc wszyscy będą nasłuchiwać wieści z okolic Europy Południowej. Grecki premier zapewnił, że pieniędzy na obsługę długów i budżetu starczy mu nawet do października (wow, czujemy się uspokojeni!). A Włosi podobno negocjują z Chińczykami, by ci kupili ich obligacje (wow, biedni Chińczycy...)


Źródło:
http://gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,86242,10278276,Wtorek__otwarcie__Indeksy_w_gore__ale_bez_sily.html

oceń

1. Całkowite dno!
2. Miernota, ale ujdzie...
3. Jest ok, bez rewelacji.
4. Dobre!
5. Bardzo dobre!
6. Absolutna rewelacja!

ocena

0.00

Dodano: 13-09-2011 12:00

Odsłon: 192