Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Rzeszów »

Co połączy naukę z biznesem? "Poligen". Czy to coś da?

Co połączy naukę z biznesem? "Poligen". Czy to coś da?

W środę na Politechnice Rzeszowskiej został powołany do życia nowy klaster pod nazwą "Poligen". Skupia firmy z Podkarpacia zajmujące się przetwórstwem tworzyw sztucznych.
Pomysłodawcami porozumienia i głównymi inicjatorami powstania tego klastra są Politechnika Rzeszowska, przedsiębiorstwo MARMA Polskie Folie oraz firma INNpuls. Ale oprócz nich do klastra weszło jeszcze siedem innych firm, nie tylko produkcyjnych, oferujące usługi dla przemysłu, np. portal branżowy z Rzeszowa, jeden z najlepiej działających w kraju, tworzywa.pl.

- Poligen to gen, który sam nic nie znaczy, za to ma zdolność łączenia się z innymi i dopiero w połączeniu z innymi nabiera określonych cech - tłumaczył Paweł Wacnik z INNplus i dodał: - Być może dla nas będzie to także impuls do współpracy z branżą biotechnologiczną.

Prof. Andrzej Sobkowiak, rektor Politechniki Rzeszowskiej, także chemik, wspominał pierwszą wspólną inicjatywę uczelni i firm. - Była to Podkarpacka Platforma Chemiczna, projekt finansowany z Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego - mówił i wyliczał przykłady współpracy Wydziału Chemicznego z przemysłem, które już teraz skutkują wdrożeniami patentowymi.

- Dziś, dzięki środkom unijnym i programom rządowym, politechnika jest bardzo dobrze wyposażona w aparaturę badawczą czas spożytkować ten potencjał - mówił rektor Sobkowiak.

Firmy, które skupia "Poligen" zatrudniają w sumie 810 osób, a ich przychody ze sprzedaży w ub. r. wyniosły blisko 415 mln zł. Jego twórcy stawiają sobie ambitne cele: wspólnie poszukiwać nowych innowacyjnych rozwiązań dla swojej branży, wspierać edukację, m.in. szkolnictwo zawodowe oraz tworzyć wspólną markę, tak jak udało się to Dolinie Lotniczej.

- Ale jest to także wspólne stworzenie laboratorium badawczego, być może właśnie tu przy politechnice, które będzie świadczyło usługi właśnie na rzecz firm skupionych w klastrze, ale też komercyjnie dla innych firm na rynku. Miałoby ono za zadanie wspierać aktualne procesy w firmach, ale też badać nowe technologie i proponować nowe rozwiązania. Dla firm certyfikowane laboratorium to coś bardzo ważnego - podkreśla Paweł Wacnik.

O tym jak istotna dla firm, ale też dla wszystkich, którzy kupują ich produkty jest współpraca z biznesu z nauką, mówiła Marta Półtorak, prezes Marmy Polskie Folie. Podawała przykład stworzonych wspólnie z naukowcami z politechniki foliach o sterowanej biodegradowalności (czyli takiej, której czas życia jest określony) oraz folii, która kiedyś miała grubość 200 mikronów.

- Zapakowana nią ciężarówka ważyła 20 ton. Dziś grubość folii to 130 mikronów, czyli prawie o połowę mniej. Zyskujemy na tym wszyscy - mówiła Marta Półtorak. Opowiadała też o trendach w rozwoju branży, którą reprezentuje: - Świat idzie w kierunku tworzyw sztucznych, które mogą być używane, przetwarzane i w nieskończoność używane - mówi Marta Półtorak.

Paweł Wacnik nie ukrywa, że decydujące o tym, że klaster powstał właśnie teraz, są zapowiedzi dotyczące zasad podziału środków unijnych w latach 2014-2020. - Nie będzie ich dla indywidualnych przedsiębiorstw, będą za to dla porozumień przedsiębiorców - mówi Paweł Wacnik.

Na początek przedstawiciele klastra chcą zdobyć środki unijne na rozpoczęcie swojej działalności, założenie biura i analizy branży, które pozwolą im przygotować się do korzystania w przyszłości z kolejnych programów unijnych.

Przy narodzinach nowego podkarpackiego klastra asystowała doświadczona akuszerka. Tak sam siebie nazwał Andrzej Rybka, dyrektor Doliny Lotniczej, który dzielił się z przedstawicielami najmłodszego podkarpackiego klastra swoimi doświadczeniami. - Towarzyszyłem w narodzinach wielu klastrów i wszystkie działają wyśmienicie - mówił.


Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,10290077,Co_polaczy_nauke_z_biznesem___Poligen___Czy_to_cos.html
Dodano: 15-09-2011 12:00
Odsłon: 151

Skomentuj: