Ustawa o płacy minimalnej trafiła do sejmowej komisji

Wszystkie kluby opowiedziały się w czwartek za kontynuowaniem prac nad obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. Projekt przygotowany przez "Solidarność", a poparty przez 350 tys. osób zakłada stopniowe podwyższanie płacy minimalnej - do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia

W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie tego projektu. Jak podkreślał szef "S" Piotr Duda celem wnioskodawców jest powiązanie wzrostu płacy minimalnej ze wzrostem gospodarczym. Projekt przewiduje bowiem, że gdy realny prognozowany przyrost PKB jest niższy od 3 procent - stosuje się dotychczasowy mechanizm ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia w drodze negocjacji związkowców, rządu i pracodawców. Gdy wzrost byłby wyższy następowała by automatyczna indeksacja płacy minimalnej.

Występując przed Sejmem Duda przekonywał, że zwiększenie najniższej płacy jest konieczne, gdyż dochody osiągane przez osoby najmniej zarabiające nie pozwalają im na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych.

- Nie dziwię się, że Sejm odesłał projekt do komisji, na kilka tygodni przed wyborami, inne rozwiązanie byłoby z punktu widzenia polityki niezręczne - uważa Małgorzata Krzysztoszek, ekspert KPP "Lewiatan". - Natomiast moja ocena merytoryczna projektu jest jednoznaczna. Dziwię się związkowcom, którzy w obliczu nadchodzącej drugiej fali kryzysu chcą uchwalać taka ustawę. Naszym zadaniem teraz powinna być ochrony istniejących miejsc pracy, a nie zabieganie o podwyżki. Naszym zdaniem jeśli ktoś chciałby zwiększać dochody najmniej zarabiających to powinno to się odbywać w inny sposób. Trzeba zmniejszać koszty płacy, tak, aby pracodawca nie ponosił dodatkowych wydatków, a pracownik dostawał "na rękę" więcej pieniędzy - uważa Krzysztoszek.

W 2006 roku wynagrodzenie minimalne w wysokości 899,10 zł brutto co stanowiło 36,3% przeciętnego wynagrodzenia. W 2007 roku relacja ta zmieniła się - Rada Ministrów ustaliła minimalne wynagrodzenie na poziomie 936 zł brutto, co stanowiło 34,8% przeciętnej płacy. W latach 2008 - 2009 po rozmowach NSZZ "Solidarność' z rządem oraz porozumieniu w Trójstronnej Komisji nastąpiła zmiana relacji minimalnego wynagrodzenia do przeciętnego w gospodarce narodowej (wzrost do 41,1%), a w roku 2010 spadła do 40,8 %.

W 2011 r. płaca minimalna wynosiła 1386 zł brutto, w 2012 r. będzie to 1500 zł brutto, czyli faktycznie pracownik na rękę dostanie ok. 1100 zł. W niektórych państwach Europy pojęcie płacy minimalnej nie istnieje, w innych jest zróżnicowane, np. wg branż lub regionów. Tak np. jest w Niemczech - minimalna płaca w zachodnich landach jest o ok. 10 proc. wyższa niż we wschodniej części kraju.

Projekt ustawy ma charakter "obywatelski", co oznacza, że mimo zakończenia obecnej kadencji Sejmu, będzie on mógł być rozpatrywany w obecnym kształcie w kolejnej kadencji.


Źródło:
http://gospodarka.gazeta.pl/firma/1,31560,10296112,Ustawa_o_placy_minimalnej_trafila_do_sejmowej_komisji.html

oceń

1. Całkowite dno!
2. Miernota, ale ujdzie...
3. Jest ok, bez rewelacji.
4. Dobre!
5. Bardzo dobre!
6. Absolutna rewelacja!

ocena

0.00

Dodano: 16-09-2011 12:00

Odsłon: 145