Wiadomości » Katowice »
Trzeba zagryźć zęby i jeszcze raz usiąść do negocjacji
Trzeba zagryźć zęby i jeszcze raz usiąść do negocjacji
Już za kilkanaście dni, bo 1 października, Koleje Śląskie po raz pierwszy wyjadą na trasę z Gliwic do Częstochowy. Wydaje się, że spółka stworzona przez województwo śląskie ma wszystko, by debiut był udany: nowoczesne pociągi Elfy, świeżo opracowaną taryfę, a nawet nowe stroje, w które ubrani będą kolejarze. Niestety, zapomniano o najważniejszym - o wygodzie pasażerów - pisze Tomasz Głogowski.
Koleje Śląskie chwalą się atrakcyjnymi cenami biletów, nieco tańszymi niż w konkurencyjnych Przewozach Regionalnych, ale już pomijają zupełnie fakt, że bilety kupione w Kolejach Śląskich nie będą honorowane u innych przewoźników i odwrotnie. "Nie udało się nam dogadać" - rozkładają bezradnie ręce przedstawiciele samorządowej spółki i uważają, że sprawa jest załatwiona.
Tymczasem ten jeden tylko szczegół sprawia, że budowa alternatywnego systemu komunikacji wobec tradycyjnych przewoźników, na którą tak liczą pasażerowie na Śląsku, traci w ogóle sens. Bo kto będzie chciał korzystać z nowych elfów, flirtów i autobusów szynowych, gdy zamiast jednego biletu będzie musiał kupować dwa albo nawet trzy u różnych przewoźników? A gdy dojdzie do tego jeszcze brak wzajemnego honorowania biletów miesięcznych, to będzie już zupełna katastrofa! - Zaowocuje to odejściem ludzi od kolei i przesiadką do samochodów. Zwiększy i tak duży ruch na naszych drogach i w autobusach - alarmuje Damian Rzeszutko, jeden z czytelników, w liście do naszej redakcji. Trudno się z nim nie zgodzić.
Koleje Śląskie i co dalej? - pytają na forach internetowych zdezorientowani pasażerowie, zastanawiając się, czy taka konkurencja na torach ma w ogóle sens. Ostatnie wydarzenia w Przewozach Regionalnych, które zastrajkowały w szczycie wakacyjnego sezonu, pokazały, że spółka samorządowa jest potrzebna. Pod warunkiem jednak, że będzie służyć pasażerom, a nie działać tylko dla samej obecności na torach. Dlatego Koleje Śląskie powinny jeszcze raz usiąść do stołu z konkurencją. Ustalić takie zasady współpracy, by bilety były wzajemnie honorowane. Wiem, wiem. To może boleć, bo Przewozy Regionalne robią dziś wszystko, by utrudnić KŚ debiut. Ale trzeba zagryźć zęby i wynegocjować rozwiązania najlepsze dla pasażerów. Bo to oni są najważniejsi.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,10319747,Trzeba_zagryzc_zeby_i_jeszcze_raz_usiasc_do_negocjacji.htmlDodano: 20-09-2011 13:00Odsłon: 202
Dodano: 20-09-2011 13:00
Odsłon: 202